Francuska zupa cebulowa jest dość popularna, dlatego postanowiłam ją zaprezentować w trochę innym wydaniu. Dominującym smakiem tej zupy jest słodycz, którą przełamałam delikatnie pikantnym serem z niebieską pleśnią oraz kolorowym pieprzem. Wyszło bajecznie. Jestem pewna, że zupa cebulowa w tym wydaniu zagości na naszym stole jeszcze nie raz.
SKŁADNIKI na 4-6 porcji
3 łyżki niesolonego masła
2 łyżki oliwy z oliwek
4 słodkie cebule
1 łyżka octu balsamicznego
3 ząbki czosnku, rozdrobnij
750 ml bulionu drobiowego
sól
świeżo zmielony kolorowy pieprz
małe opakowanie sera z niebieską pleśnią
kilka kromek pieczywa pszennego np. bagietek lub chleba
WYKONANIE
Cebulę pokroiłam w cienkie plasterki. Masło i oliwę rozgrzałam w dużym rondlu o grubym dnie na dużym ogniu. Dodałam cebulę i smażyłam przez 5 minut, do momentu, aż cebula zmiękła. Następnie zmniejszyłam maksymalnie ogień i dusiłam pod przykryciem przez 30 minut, mieszając od czasu do czasu. Do cebuli dodałam ocet balsamiczny, wymieszałam i kontynuowałam duszenie przez kolejne 30 minut. Następnie dodałam czosnek i smażyłam przez 5 minut. Całość zalałam bulionem, zwiększyłam ogień i doprowadziłam zupę do wrzenia. Zdjęłam rondel z ognia i odstawiłam, by zupa odrobinkę ostygła. Połowę zupy zmiksowałam w blenderze i przelałam z powrotem do garnka i doprawiłam solą i pieprzem.
Kromki chleba przekroiłam na pół w poprzek, tak aby powstały trójkąty. Położyłam na wierzch ser pleśniowy i wstawiłam grzanki do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Piekłam do momentu, aż ser się rozpuścił a chlebek zarumienił.
Zupę podałam w miseczkach, wkładając do każdej z nich dwie grzanki. Całość posypałam kolorowym pieprzem i serem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dodaj komentarz...