Dopadła Cię jesienna chandra? Brakuje Ci energii, chęci do działania? Na zewnątrz jest szaro, buro i ponuro? Nic tak nie przywróci Cię do życia na pełnych obrotach jak zupka z pieczonych buraków. Wypróbowałam ją a sobie i dostarczyła mi mnóstwa energii, a dodatkowo jest niesamowicie rozgrzewająca i pożywna.
SKŁADNIKI na 6 porcji
3 buraki
2 łyżki masła klarowanego
1/4 małego selera
1 por
1 pasternak
1 duża marchew
2 ząbki czosnku
pół cebuli
400 g wołowiny
3 ziela angielskie
2 liście laurowe
pół puszki pomidorów
2 ziemniaki
3 łyżki octu winnego
sól i świeżo zmielony pieprz
500 ml bulionu wołowego
kilka łyżek kwaśnej śmietany do przyozdobienia (opcjonalnie)
koperek do przyozdobienia
WYKONANIE
1. Piekarnik nagrzałam do 180 stopni. Każdy burak zawinęłam oddzielnie w folię aluminiową i piekłam około godziny do momentu gdy zmiękły.
2. Po upieczeniu odstawiłam buraczki na około 15 minut, a następnie usunęłam z nich skórkę. Buraki starłam na tarce o dużych oczkach i odstawiłam.
2. Masło rozgrzałam i wrzuciłam na nie posiekany czosnek i cebulkę oraz pokrojoną w kostkę wołowinę. Smażyłam na małym ogniu około 10 minut następnie wrzuciłam pokrojone warzywa i smażyłam kolejne 10 minut.
3. Całość zalałam bulionem wołowym dodałam ziele angielskie liść laurowy i gotowałam do momentu aż mięso stało się kruche.
4. Następnie dodałam buraki, pomidory z puszki i gotowałam kolejne 10 minut.
5. Zupę dobrze doprawiłam solą i pieprzem i dodałam ocet winny. Jeżeli zupa będzie miałam zbyt mdły smak, możesz dodać odrobinę więcej octu.
6. Zupę przelałam do miseczek i przyozdobiłam koperkiem. Możesz także dodać po łyżce śmietany do każdej porcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dodaj komentarz...